Dobry wieczór,
w tym roku ośmielona kilkoma próbami własnoręcznych wykonań różnych przedmiotów postanowiłam sama zrobić wianki bożonarodzeniowe. Za podkład służyły mi wiklinowe wianki. Nie użyłam świeżych gałązek, bo troszkę się obawiałam czy wytrzymają moje poczynania... jednak sztuczne są bardziej "wyrozumiałe" :) Poza tym wianki te mają zostać położone na grobach naszych bliskich, więc będą bardziej odporne na np. podmuchy wiatru. Kolorowe bombki wykonałam sama w technice kimekomi, o której więcej piszę tutaj.Wianki są do siebie bardzo podobne, więc pokażę jeden z nich:
Życzę wszystkim dobrej nocki
Anka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz